top of page
Zdjęcie autoraIrenka z Akron

{2} Spotkania na wiaderkach

Zaczęło się od prostej sprawy, przyjechało około 20 osób na spotkanie u            mnie w domu, a miałam tylko 10 krzeseł. No i oczywiście fundusze nie          bardzo pozwalały na natychmiastowe zakupy 10 dodatkowych krzeseł, oprócz faktu, gdzie potem te krzesła przechować.

I nagle przypomniałam sobie ze mam stos wiaderek, które używam w pracy w ogródku. Więc przewróciłam wiaderko, usiadłam na nim i okazało się że z pomocą poduszki, wcale nie było tak źle siedzieć. Wiec zaczęliśmy używać te wiaderka regularnie, co roku.

Kilka lat później usłyszałam jak w Chicago jeden z „naszych" opowiadał z radością, że „jedzie do Irenki siedzieć na wiaderku". No i tak powstało „Spotkanie na Wiaderkach" w Akron, u Irenki.

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Spotkanie - Gdzieś i Wszędzie

Poszłam do lekarza z lekkim poczuciem wewnętrznej niepewności; istniała możliwość odkrycia nowej choroby; nowy lekarz, możliwość nowych...

Zgodnie z 12x12x12

Po wielu próbach i poszukiwaniach, zrozumiałam coś, co teraz jest dla mnie oczywiste, a przedtem prawie nieosiągalne do pojęcia - zasady...

Commenti


bottom of page